Śniadania do szkoły – dietetyczne przepisy
Dla was też aktualna pogoda bardzo przypomina jesienną aurę niż koniec lata? Rano na śniadanie, chętniej wybieram cieplutką owsiankę na śniadanie niż orzeźwiający koktajl. Przez to stwierdzam, że zbliża się jesień. A jesień to zupełna zmiana w kuchni. Z sezonowych warzyw pojawi się dynia i pozostaną wszelkie warzywa korzeniowe, czyli buraki, ziemniaki, marchew czy rzodkiew. To też czas grzybobrania. O wartościach odżywczych grzybów, możecie poczytać tu – Czy warto jeść grzyby? Z owoców pozostają jabłka, żurawina i gruszki, które jako jedyne z owoców zawierają jod. Polecam każdemu, kto nie załapał się na wakacje nad morzem.
Śniadanie dla dzieci w szkole
Zbliża się początek roku szkolnego, więc przygotowałam post związany z tym tematem. W polskich stołówkach i sklepikach szkolnych wiele zmieniło się, w kwestii śniadań dla dzieci, odkąd po raz ostatni odebrałam świadectwo. Wiele w tym zasługi maja dietetycy, którzy promują edukację żywieniową wśród najmłodszych w szkołach. Sama miałam okazję wziąć udział w podobnej akcji. W ramach zajęć, prowadziliśmy lekcję w gimnazjum. Muszę przyznać, że to ciężki kawałek chleba. Zupełnie inne odczucie miałam po lekcji w przedszkolu czy najniższych klasach szkoły podstawowej. Tam dzieci z chęcią się zgłaszały i były aktywne, nawet jeśli do końca nie znały poprawnej odpowiedzi. Mój udział w tym przedsięwzięciu umożliwiła mi FUNDACJA POLSKIE DZIECI, działająca na terenie Wrocławia.
Czym się zajmuje fundacja Polskie Dzieci?
Początkowo, wolontariusze prowadzili akcje w szkołach, edukując dzieci z zakresu zdrowego odżywiania. Pomagają im poznać nowe smaki, przekonując do często nieznanych warzyw i owoców. Później rozszerzyli działalność, wprowadzając sklepik szkolny ZDROWIK. Codziennie świeża dostawa jogurtów, sałatek, koktajli i zdrowych deserków trafia do szkół. To nie wszystko! Innym projektem fundacji są warsztaty kulinarne, gdzie dzieci własnoręcznie przygotowują potrawy. Jednym z takich przepisów była pasta do pieczywa z czerwonej fasoli. Pomyślicie sobie – niemożliwe, że któreś z dzieci to zjadło! A jednak. Grzegorz Łapanowski – znany polski szef kuchni i założyciel Fundacji Szkoła na Widelcu, w jednym z wywiadów mówi:
Warto się uczyć dobrze jeść poprzez praktykę, wtedy dzieci zaczynają to rozumieć. Chętnie próbują zielonego koktajlu czy hummus, jeżeli brały udział w ich przygotowaniu. Okazuje się też, że to co zdrowe, może być naprawdę smaczne!
Okazuje się, że badania potwierdzają słowa p. Grzegorza. Otóż, osoby, które w dzieciństwie pomagały przy przygotowywaniu posiłków, w dorosłym życiu odżywiały się lepiej i miały lepsze nawyki żywieniowe.
Tego typu akcje, tym bardziej mnie cieszą, ze względu na to, że nareszcie teoria pokrywa się z praktyką. To nie tylko suche fakty na lekcji o tym, że należy wybierać warzywa i owoce zamiast słodyczy. Po dzwonku, biegnąc na przerwie do sklepiku, słowa wpojone na lekcji ulatywały, gdy do wyboru były drożdżówki i batony na drugie śniadanie. Teraz jest szansa na zmianę. Więcej na temat wyborów w sklepikach szkolnych w artykule sponsorowanym.
Dietetyczne przepisy na śniadania do szkoły da dzieci
1. Pasty do pieczywa
Na zdjęciu pasta z buraka i twarogu – dokładny przepis na tą pastę do pieczywa znajdziesz w tym poście – Pasty do pieczywa
Mogę się założyć, że każdy jadł kanapki w szkole. Z żółtym serem, szynką, z pomidorem… A gdzie inwencja twórcza? Teraz chleb to dodatek do pasty – jajecznej, z makreli, sojowej, tapenady, czy hummusu. Pasty i wszelkie musy do pieczywa maskują warzywa często niechciane przez dzieci. Drugą istotną kwestią jest uczenie nowych smaków. Na prowadzonej przeze mnie lekcji, wielu uczniów po raz pierwszy słyszało takie nazwy jak ciecierzyca czy soczewica. To są podstawowe nasiona roślin strączkowych! W podanym wyżej linku, znajduje się przepis na pastę z bobu. Przyda się na przełamanie pierwszych lodów.
2. Drożdżówki
Kolejny klasyk śniadania do szkoły! Nawet nie wiem, co bardziej kojarzy mi się ze szkołą. Drożdżówki z a w s z e były w szkolnym sklepiku. Moja propozycja to drożdżówki z truskawkami, ale aktualnie można zastąpić je jabłkami, serem lub jagodami. Z jednej porcji upieczesz tygodniowy zapas bułeczek dla swojego ucznia. Takie bułeczki drożdżowe ułatwią mu skupienie na lekcji i poprawią koncentrację. Dietetyczna drożdżówka nasyci na dłużej, ze względu na błonnik i otręby pszenne – bogate w wiele składników mineralnych, tak bardzo potrzebnych w fazie wzrostu dzieci!
Przepis – Bułeczki drożdżowe z truskawkami
3. Domowe musli, czyli jak zrobić granolę
Do dodania tej pozycji zainspirował mnie ostatni zakup. Upolowałam pojemnik na jogurt z osobnym półokrągłym, zakręcanym pojemniczkiem na granolę/musli. W środku znajdowała się łyżeczka, więc mam pewność do czego to służy. Żałuję, że nie miałam go przed studiami! Ułatwiłby mi jedzenie w biegu i przedzieranie się przez miasto, aby tylko zdążyć na wykład. Zasada jest prosta – na dole jogurt naturalny, na górze domowa granola.
4. Pizza razowa
Domowy fast food, czyli najlepsze na koniec. Pizza razowa to kwestia podmienienia mąki pszennej typu 450 na wyższy typ, który zawiera więcej otrąb pszennych. Nawet początkowa zmiana mąki pszennej na typ 650 a następnie na typ 1800 to zdrowa decyzja. Wyrobienie ciasta na pizzę nie zajmuje dużo czasu. Ale istnieje sposób by skrócić ten proces – więcej doczytasz w pełnym przepisie na razową pizzę.
Dziękuję za przeczytanie całego artykułu!
Jeżeli jesteś rodzicem – mam prośbę.
Nawyki żywieniowe wynosi się z domu. Nawet jeśli skorzystasz z powyższych przepisów, ale wieczorem masz w zwyczaju przesiadywanie na kanapie z zamówieniem z pyszne.pl w ręku, to dzieci nie oszukasz.
Nawet największe starania nie zapobiegną rozwojowi chorób
m.in. otyłości, niosącej wiele poważnych powikłań,
jeżeli rodzice nie będą wzorem do naśladowania.
Cechuje ją pełen profesjonalizm i gotowość do działania. Zdrowie stawia na 1. miejscu.
Kocha tworzyć i dlatego tę miłość realizuje w jadłospisach i gotowaniu.
Zakochana w kuchni vege, szuka idealnego zamiennika bezy Pavlovy.