Sałatka z burakiem i karmelizowaną gruszką

Słodko słony smak

Sałatka z burakiem, gruszką i fetą to typowy klasyk. Słodką gruszkę neutralizuje słony smak sera fety. Z badań wynika, że ludzie uwielbiają zestawienie właśnie tych dwóch skrajnych smaków. Dlatego tak popularne stały się lody o smaku słonego karmelu. Nie jestem wyjątkiem, uwielbiam to połączenie! ♥ Może właśnie stąd wziął się przepis na sałatkę z burakiem, fetą i gruszką?

Sałatka z burakiem i karmelizowaną gruszką

Uwielbiam sałatki ze względu na ich krótki czas przygotowania. W tym przepisie potrzebujecie dodatkowych kilku minut na wrzucenie buraka do piekarnika. Tak jak opisywałam to w innym poście (buraczany superfoods), najlepszą termiczną obróbką buraka jest upieczenie go w folii ze skórką. Po 40-60 minutach, w zależności od jego wielkości będzie gotowy. Najlepiej przygotować kilka sztuk na zapas. Z pozostałych można zrobić ćwikłę albo pastę do pieczywa. Z kolei przepis na taką buraczaną pastę do chleba znajdziecie w poprzednim wpisie.

Uwaga! Kalorie!

Sałatki to lekka przekąska w ciągu dnia albo dietetyczna kolacja. Jednak nie zawsze tak jest. W dużej mierze zależy to od dodatków takich jak orzechy, nasiona w tym słonecznik, sezam, pestki dyni. Te zazwyczaj odruchowo dodawane do sałatki, zawierają sporo kalorii. Powinniśmy na nie uważać, nawet jeżeli ich skład kwasów tłuszczowych jest korzystny dla zdrowia. W 1 łyżce pestek dyni kryje się 57 kcal, podobnie jak w słoneczniku. Niestety ziarna słonecznika to inny rodzaj tłuszczu, szkodliwy w nadmiarze lub przy niedoborze kwasów omega-3. Z tego samego powodu olej rzepakowy wypada znacznie lepiej od oleju słonecznikowego. Jeżeli chodzi o widoczny tłuszcz dodawany do sałatek, czyli o oliwę z oliwek czy różnego rodzaju oleje, najlepiej odmierzać je łyżką. W jednej porcji kryje się nawet do 80 kcal. Podobnie jest z awokado, które aktualnie przeżywa boom.

⇒ Najlepszym rozwiązaniem wydaje się być podzielenie przygotowanej sałatki na dwie porcje lub rozłożenie kaloryczniejszych dodatków na kilka razy i w ten sposób ich mniejsze, jednorazowe porcje.

Zwracam na to uwagę ze względu na częste narzekanie, w sytuacji, gdy ktoś usilnie próbuje schudnąć a efektów nie widać, mimo wdrożenia lepszych wyborów żywieniowych jakim będzie sałatka z burakiem, fetą i gruszką. Przyczyny należy szukać pod każdym kątem. Nawet jeżeli do tej pory na wieczór wybierałeś chipsy z colą, to nie zawsze zamiana tego na sałatkę z wyżej wymienionymi składnikami w nadmiarze przyniesie oczekiwane rezultaty. Nadmiar kalorii to nadmiar odkładany w postaci tkanki tłuszczowej. Oczywiście mówię tu czysto o dostarczanej energii, nie zagłębiając się w składniki odżywcze, minerały i witaminy, gdzie sałatka bije junk food na głowę 😉

Przepis na sałatkę z burakiem, fetą i gruszką

Składniki

/2 porcje/

2 upieczone buraki z folii
2 gruszki
4 garści szpinaku/rukoli/roszponki
3 plastry fety
pół czerwonej cebuli
4 łyżki pestek dyni/orzechów włoskich
Inne
sok z cytryny
1 łyżeczka cukru trzcinowego
2-3 łyżki oliwy z oliwek

Sałatka z pieczonym burakiem

Szpinak wymieszaj w soku z cytryny, oliwie z oliwek z dodatkiem soli i pieprzu. Cebulę posiekaj w drobne piórka, Buraka i gruszkę cienko pokrój w plastry. Na nagrzanej patelni ułóż plastry gruszki i po wypłynięciu soku, posyp cukrem. Odczekaj aż się zarumieni i zacznie się unosić zapach karmelu. W tym czasie wyłóż na talerz szpinak, cebulę, buraka i ciepłą gruszkę. Posyp ziarnami lub orzechami i pokruszoną fetą.

Na patelni możesz uprażyć pestki dyni, jednak to nie jest polecane ze względu na utlenianie się kwasów tłuszczowych zawartych w ziarnie.