Celiakia i co dalej?

Celiakia i co dalej?

W ostatni weekend miałam okazję uczestniczyć w konferencji Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej w Poznaniu. ,,Celiakia i co dalej?” – tak brzmiał tytuł spotkania. Słuchaczy w temat wprowadziła dr n. med. Iwona Baczyk gastroenterolog i pediatra. Pani doktor opowiedziała ogólnie czym jest celiakia oraz wyjaśniła różnicę między alergią a nietolerancją na gluten. Ponadto podzieliła się swoim doświadczeniem przy diagnozowaniu pacjentów. Następnie głos przejął pan Marek Witkowski. Jest on przedstawicielem firmy Euroimmun Polska, zajmującej się sprzedażą domowych testów do samokontroli spożycia glutenu w diecie. Kolejną prelekcję wygłosiła sama Pani prezes Stowarzyszenia – Małgorzata Źródlak. Poruszyła temat działań i kroków jakie podejmują na terenie całej Polski.


Dieta bezglutenowa

to zupełna nowość w naszym kraju. Dopiero od niedawna pojawiły się w sklepach produkty bezglutenowe. To nie oznacza, że choroba (celiakia) wcześniej nie istniała. Na sali było kilka osób zdiagnozowanych nawet 15 lat temu! Wyobrażacie sobie jaka była wiedza na temat tak specyficznej diety w tamtych czasach? Aktualnie pacjenci mają ogromny problem z tak codzienną sprawą jak zakupy, ponieważ często zdarza się, że producenci nie dopilnowują obowiązujących norm na obecność glutenu w produktach. Nie zdają sobie sprawy z ryzyka, które to za sobą niesie. Często dopuszczalna wartość przekroczona jest 20-krotnie! I to mowa o artykułach spożywczych bezglutenowych oznaczonych przekreślonym kłosem. W ramach przypomnienia BEZGLUTENOWY zawierać wyłącznie do 20 mg glutenu na 1 kg.

Ważną rolę odgrywa edukacja celiaków aby nie wierzyli w etykiety i dopytywali czy dany wyrób jest w 100% bezpieczny. Na stronie http://www.przekreslonyklos.pl znajduje się spis sprawdzonej żywności bezglutenowej. Taka żywność jest co roku kontrolowana przez Stowarzyszenie, tak więc lista jest na bieżąco aktualizowana.


W przerwach między prelekcjami była możliwość spróbowania przeróżnych produktów bezglutenowych od wiodących marek. Pośród stoisk znalazł się Bezgluten, Glutenex, Schär, piekarnia Hert, Celikio i inni.

bezglutenowe

Osobiście najbardziej posmakował mi bezglutenowy chleb z sieci piekarni Hert, które można spotkać na każdym rogu we Wrocławiu. Ze słodkich wypieków przyjrzałam się bliżej brownie. O tym cieście mogę powiedzieć tylko tyle, że gdyby nie składał się w 40% z cukru i w 15% z tłuszczu to ogólnie jego skład jest krótki i zawiera tylko najpotrzebniejsze składniki (jaja, margaryna roślinna, mąka ryżowa, kakao, mąka tapiokowa, woda, aromat waniliowy proszek do pieczenia, sól, błonnik spożywczy). Cechy organoleptyczne oceniam zdecydowanie na plus.

Pieczywo bezglutenowe

Świeże pieczywo to dla wielu z nas nieodzowny element każdego śniadania. Na diecie bezglutenowej nie trzeba z tego rezygnować. Jednak w Polsce ceny produktów zbożowych gluten free są wysokie. Dodatkowo producenci aby utrzymać odpowiednią konsystencje ciasta stosują dodatki do żywności. Zdarza się, że osobom przechodzącym na dietę bezglutenową nie mijają  objawy ze strony przewodu pokarmowego. Powodem jest spożycie nowych, przetworzonych produktów bezglutenowych. 

Balviten – http://www.balviten.com

Oferuje ogromny wybór produktów jednak ceny są wysokie, w porównaniu do gramatury. 

Pod lupę wzięłam BUŁKI KAJZERKI 4 szt. (4x50g) kosztują 6,79 zł co daje nam 1,70 zł za jedną bułkę. Skład pozostawia wiele do życzenia: woda, skrobia kukurydziana, mąka ryżowa, woda, substancja zagęszczająca: guma guar; cukier, mąka kukurydziana, drożdże, olej roślinny rzepakowy, syrop ryżowy, substancja zagęszczająca: mety­loceluloza, skrobia natywna ryżowa, izolat białka sojowego, sól, skrobia ziemniaczana, prebiotyki: błonnik ziemniaczany, inulina.

2 kajzerki dostarczają 248 kcal, 3 g tłuszczu i aż 1,2 g soli.
Zaleca się aby spożycie soli nie przekraczało 5 g na dzień

Jakie pieczywo wybrać?

Oczywiście najlepszym rozwiązaniem jest dokładne czytanie składu i świadomy wybór. Poza tym w zależności od wolnego czasu dobrze jest samodzielnie upiec chleb. Na początek radzę skorzystać z gotowych mieszanek, aby zbyt szybko się nie zniechęcić, gdyby nie wszystko się udało. Sama dotychczas wypróbowałam mieszankę Schär. Kupiłam ją w Rossmannie za 6,99 zł /0,5 kg. Dokładny opis i przygotowanie bułek bezglutenowych.

Zwróćmy uwagę na aspekt finansowy. W Polsce te specjalistyczne produkty są po prostu drogie. O wiele lepiej wyjdziemy kupując 1 kg mąki bezglutenowej (kukurydzianej, ryżowej czy jaglanej). W tej cenie, czyli ok. 7 zł będziemy mieć tylko jeden bochenek gotowego chleba ze sklepu internetowego. Ceny w piekarniach są bardziej przystępne np. Hert oferuje taki chleb za ok. 5-6 zł z krótszą datą przydatności. 

Wcześniej nie znana mi firma Celiko oferuje produkty bezglutenowe oraz te ze zdrowej półki. Między innymi owocowe batony, suszone owoce bez cukru, galaretkę z agaru i gotowe bezglutenowe mieszanki do pieczenia m.in. muffinki. 


Skład przykładowego batona Fruup – Wiśnie (32%), trehaloza, maltodekstryna, zagęszczone soki owocowe (ekstrakt z owoców drzewa karobowego, zagęszczony sok jabłkowy, zagęszczony sok z winogron, zagęszczony sok z aronii), substancja żelująca: pektyny, kakao (2,9%), papryka ostra (0,5%).

*Trehaloza to słodzik, 50 razy mniej słodszy od sacharozy, ma wysoki indeks glikemiczny, 1 g dostarcza 4 kcal. Dodatek trehalozy może zniechęcić, jednak w 10 gramowym batoniku jej ilość jest niewielka, więc nie powinna spowodować nieprzyjemnych dolegliwości. 


Ogólnie przygotowanie konferencji i całą wartość merytoryczną oceniam na plus. Przekaz był prosty i zrozumiały dla laików i osób dopiero wprowadzanych w tematykę celiakii i diety bezglutenowej. Dodatkową zaletą były praktyczne porady, dotyczące przygotowania posiłków bezglutenowych i tych zwykłych w jednym pomieszczeniu. Ze spotkania wyszłam z całą torbą testerów i głową pełną wiedzy.

 

Podsumowując celiakia jest poważną jednostką chorobową. Dotyka coraz więcej osób. Aktualnie badania podają, że cierpi na nią 1% populacji. Szacunkowo w Polsce to aż 380 000 osób. Ta liczba nieustannie wzrasta. Przyczyną może być zwiększone spożycie glutenu. Trudno temu zapobiec, ponieważ występuje on nie tylko naturalnie w produktach zbożowych, ale gluten dodawany jest również do szeregu innych produktów spożywczych. Zastosowanie diety bezglutenowej jako prewencji jest pozbawione sensu. Moim zdaniem we wszystkim należy zachować umiar. Najlepiej unikać produktów wysoko przetworzonych i półproduktów.

To na pewno wyjdzie na zdrowie! dieta bezglutenowa



2 thoughts on “Celiakia i co dalej?”

  • Osoby z celiakią powinny również uważać w momencie, gdy przebywają w hotelach czy restauracjach. Niestety świadomość na temat diety bezglutenowej jest jeszcze za mała w otoczeniu nie związanym z tym tematem. Danie bezglutenowe jest kojarzone jako przyrządzane bez pszenicy, jednak nie zawsze te na pozór bezglutenowe, są tworzone z produktów bezpiecznych czy w miejscu nie skażonym glutenem 🙁 O ile dla osób z lekką nietolerancją glutenu nie będzie to szkodliwe, o tyle dla osób z celiakią spożycie odrobiny glutenu może mieć dać powikłania zdrowotne.

  • Bardzo słuszne spostrzeżenie. O ile dorośli mają nawyk dopytywania w takich miejscach tak dzieci o tym nie wiedzą lub zapominają. W momencie gdy widzą napis “bezglutenowy” – produkt wydaje im się bezpieczny. Na to również warto zwrócić uwagę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *